Krótka rozmowa telefoniczna podsłuchana w SKMce:
- …
- Muszę już kończyć, bo kończy mi się karta. – powiedział niecierpliwie kolo do słuchawki.
- …?
- Jak to gdzie jestem?! – zirytował się i podniósł głos, żeby zagłuszyć ruszający pociąg – W domu!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz