sobota, 16 sierpnia 2008

W papuciach

Tak włazł właśnie pewien pan na tramwajowe tory. Niespiesznie. W starych, mocno rozdeptanych papuciach. Z gazetą w łapskach, rozłożoną szeroko. I paszczęką zogniskowaną percepcyjnie li i jedynie na owej gazecie właśnie. Tak jakoś ze cztery metry przed jadącym tramwajem. Motorniczy zatrąbił na dziadygę, a ten jedynie leniwie spojrzał na jadący na niego tramwaj, po czym spokojnie wrócił do czytania gazety.  
O jakieś kilkadziesiąt centymetrów przed tramwajem zszedł z torowiska. Prosto na jezdnię. Wciąż z otwartą gazetą…  
Katowice to bardzo dziwne miejsce ;p.

Autobusowy historycznie

Autobusowy historycznie