piątek, 20 czerwca 2008

Co tam jest?

Zapatrzyłam się z autobusu… W trasie do pracy mijam ex sklep meblowy. Nie wiem co jest tam teraz, ale szyby są obklejone mleczną folią z powycinanymi wzorami w kształcie ludzi na wózkach inwalidzkich. A do środka wiodą dwa jebitne stopnie i bardzo wąskie drzwi. Pomieszczenie dla inwalidów wąskowózkowych? Alibo naszczudlatych?

wtorek, 10 czerwca 2008

Czytacz

Ostatnimi czasy, z powodu obłędnej książki, czytam namiętnie i nieprzerwanie w autobusach wszelakich. W drodze do i z autobusu też. Jakimś cudem nie spowodowałam jeszcze wypadku. Ale inni pasażerowie nie są tacy ostrożni. Regularnie sadzają dupska na mojej torbie, siatce ze śniadaniem, a nawet na moich kolanach! Mrówczastam czy jak?! 
Ps. książka to „Wcielenie Kusziela”.

Autobusowy historycznie

Autobusowy historycznie